Francja słów kilka – uroki średniowiecznego miasteczka

Francja – stolica stylu, urody, synonim elegancji i wysokiej kultury. Kraj najczęściej odwiedzany z uwagi na Paryż, jednak również kraj tranzytowy o dobrej infrastrukturze drogowej. Paryż to miejsce docelowe turystów z całego świata. W mieście tym każdy znajdzie coś dla siebie. T o tętniąca życiem metropolia, która nigdy nie śpi. Zakochałam się we Francji nie z powodu wcześniej wymienionych zalet, czy też osławionej kuchni. Paryż od zawsze był miejscem, do którego chętnie powracałam, jednak teraz chciałam na własnej skórze przekonać się jak żyje się we Francji.  Za cel mojej tymczasowej emigracji obrałam niewielkie miasteczko oddalone od Paryża o dwie godziny drogi. Troyes to moja nowa „mała ojczyzna”.

Czytaj dalej

Szczęśliwego Nowego Roku 2017!!

Ostatni dzień w roku, jest dobrym dniem na dokonanie podsumowania. Aby nie zmuszać Was do czytania, zapraszamy do obejrzenia naszej rocznej galerii zdjęć 😉

Ale nie siedźcie zbyt długo w internetach, dzisiaj trzeba zaszaleć z Sylwestrem! Zatem, szampańskiej imprezy i szczęśliwego Nowego Roku!

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Rogalowe święto w Poznaniu

11 listopada w Poznaniu jest nie tylko Narodowym Świętem Niepodległości. Tego dnia obchodzimy również imieniny ulicy Świętego Marcina. Ta długoletnia tradycja cieszy się popularnością wśród mieszkańców miasta i nie tylko, ponieważ będąc tego dnia w Poznaniu, nie można przegapić hucznych obchodów święta. Warto zobaczyć korowód z samym św. Marcinem, wieczorny pokaz fajerwerków oraz oczywiście spróbować rogala świętomarcińskiego. Właśnie z tych rogali słynie stolica wielkopolski.img_6137 Czytaj dalej

Rytmy Marcina

To jeszcze nie są imieniny ulicy, jednak ludzie tłumnie się zebrali by posłuchać muzyki na ulicy Świętego Marcina w Poznaniu. Pierwszy dzień października wsłuchany w „Rytmy Marcina”. Kto wiedział, ten widział, usłyszał, zatańczył i zaśpiewał. A no i mógł doświadczyć czegoś nowego.

Przecież niecodziennie można uczyć się kroków do swinga na Gwarnej, być na potańcówce z seniorami, zobaczyć spektakl o pegazach stojących na środku ulicy i nic nie zrozumieć. Oraz wiele innych atrakcji po drodze, których nie wymieniłam. Warto było się pojawić, chociażby dlatego, by zobaczyć jak przez wakacje ta ulica się zmieniła.

PS: Ciekawe, czy to jeden z pomysłów na rewitalizację ulicy św. Marcin?

fot. Katarzyna Derda